Kampinoskie szlaki piesze i rowerowe.
W Puszczy Kampinoskiej, szlaków ci u nas dostatek: w miejscach gdzie się krzyżują czasem aż brakuje miejsca na drzewach. Sieć znakowanych tras liczy tu ponad pół tysiąca kilometrów. Bardzo zróżnicowane są zarówno same szlaki, jak i panujący na nich ruch: od wiosenno-weekendowego tłoku we wschodniej części Puszczy, aż po pustki w północno-zachodniej części. |
1. "PRZEKROJOWE" (PRZEZ CAŁĄ PUSZCZĘ)
|
Czerwony szlak
Dziekanów Leśny (Szpital Dziecięcy, pętla autobusowa) - Brochów - ok.58 km |
|
Tzw. Główny szlak Puszczy, wytyczony na podobnej trasie jeszcze przed wojną. Jest to jednocześnie jeden z dwóch najbardziej "leśnych" kampinoskich szlaków - rzadko kiedy wylega z omszałego sosnowego lasu między łąki albo wsie. Łączy m.in. trzy ciekawe miejsca uwzględnione w naszej "Liście Przebojów" - warowny kościół w Brochowie, grodzisko "Zamczysko"i cmentarz -mauzoleum "Palmiry". Ale przede wszystkim jest stworzony dla miłośników przyrody. Mija dziesiątki dzikich przyrodniczych pejzaży, które bywają tak odmienne, jak odmienna jest cała Puszcza: m.in. co najmniej trzy "przełęcze" zboczy wydmowych wpadających stromo do bagnistych, ponurych uroczysk. Nieco rzadziej szlak przecina płaskie krajobrazy - rozległe wilgotne łąki poprzecinane kanałami i rowami melioracyjnymi, bądż naprzemienną mozaikę wąskich pasów lasu i łąk z charakterystycznymi mazowieckimi stogami siana. Dopiero na swoim zachodnim skraju szlak wkracza na rozległy, zielony taras łąk, z wijącą się między nimi malowniczo Bzurą. Trasa godna polecenia wszystkim - oprócz niedzielnych rowerzystów. Raz że pagórkowato, dwa że nierówno, a trzy - momentami bardzo piaszczyście (szczególnie od sierpnia do października).
|
Zielony Szlak
Dziekanów Leśny - Żelazowa Wola - ok. 56 km |
|
Obok "czerwonego" Głównego szlaku Puszczy - drugi tak mocno zorientowany na lasy szlak Puszczy (co potwierdza zresztą oficjalna nazwa "Południowy szlak leśny"). Łączy trzy miejsca wysoko notowane w naszej "Liście Przebojów": wyludnioną wieś Ławy, przyrodniczo - etnograficzne muzeum Kampinoskiego Parku Narodowego w Granicy, by zakończyć swój bieg w uroczym i zawsze gwarnym muzeum Chopina w Żelazowej Woli. Szlak ten jest znaczony śladami wielu walk powstańczych - tych najdawniejszych, z zimy 1863 roku, jak i tych ostatnich, z czasów Powstania Warszawskiego. I tu nie brakuje niezapomnianych wrażeń krajobrazowych - szlak wiedzie na przemian to suchym, pagórkowatym lasem sosnowym, to bagiennym lasem liściastym (porośniętym najczęściej przez olchy i osiki). Moje ulubione fragmenty to okolice rezerwatu "Sieraków", przeurocza "trytew" przez bagna Zaborowa leśnego nosząca wdzięczną nazwę "Droga do Gaci", piaszczyste okolice Ławskiej Góry i lesiste wzgórza koło Św. Teresy. Na ostatnim etapie - za Izabelinem Leśnym - trasa wylega na otwarte przestrzenie podsochaczewskich wsi, których nieodłącznym elementem krajobrazu są szpalery rosochatych mazowieckich wierzb. Podobnie jak w przypadku szlaku czerwonego, nawierzchnia składa się głównie z wyboistych leśnych duktów, dlatego raczej nie nadaje się do spacerowo-rekreacyjnej jazdy rowerem. W porównianiu z tym pierwszym jest tu mniej piachów. |
2. "PÓŁPRZEKROJOWE"
|
Niebieski Szlak
Dąbrowa leśna- Kampinos ok. 46 km |
|
Szlak który nie pozwala się nudzić: wiedzie przez urozmaicone krajobrazy - na przemian to lasem, to uroczymi wiejskimi drogami wśród łąk i pól otuliny Parku Narodowego. Tak się składa, że szlak mija aż pięć miejsc notowanych na naszej "Kampinoskiej Liście Przebojów" - ośrodek w Laskach, lipkowski park, piękny pałac w Lesznie, grodzisko "Zamczysko" i muzeum ze skansenem w w Granicy. Po drodze jest okazja, żeby odwiedzić zabytkowy Zaborów i sporą ilość puszczańskich wsi. Tych większych na obrzeżach, które z pegieerowskich wsi w ostatnich latach dość szybko przeobrażają się w willowe przedmieścia, jak i tych maleńkich, zaszytych głęboko w lesie "pustelni", przeznaczonych do wykupu i zalesienia, albo już wyludnionych. Najczęściej powtarzającym się motywem przyrodniczym są wilgotne łąki (tzw. turzycowiska) i bagna, ponieważ szlak wiedzie głównie wzdłuż rozciągającego się ze wschodu na zachód, równoległego do Wisły tzw. pasa bagiennego, ograniczonego od południa skarpą pradoliny Wisły, a od północy łańcuchem leśnych wydm. Najpoważniejszy problem, jaki czeka rowerzystę pragnącego ruszyć tym szlakiem, to piachy, szczególnie dotkliwe latem i wczesną jesienią. Da się nim jednak jako tako pedałować na środkowym odcinku - od Zaborowa, przez Leszno, do rezerwatu "Narty".
|
Niebieski Szlak
Janówek - Śladów ok 40 km |
|
Jest to szlak, który dość dokładnie penetruje najwyższe "górskie pasmo" Kampinosu - łańcuch porośniętych lasem wydm ciągnący się od doliny Bzury aż do trasy Leszno- Nowy Dwór. Jest to nieco inna Puszcza niż ta, którą znamy ze wschodniej części Parku - przyroda tu jakby nieco bardziej soczysta, lasy starsze i bardziej liściaste, a pejzaże - spokojniejsze, mniej naznaczone działaniami człowieka. Mimo że średnio rzecz biorąc na szlaku jest więcej lasu niż "nielasu", w swojej wschodniej i środkowej części nie omija on także osad ludzkich. Są to najpierw zarówno dość monotonne, szybko urbanizujące się osiedla środkowo-północnej otuliny Puszczy, potem (po przekroczeniu szosy Leszno - Nowy Dwór) spokojne i malownicze puszczańskie wioski, leżące przy szosie do Starej Dąbrowy i Górek, u stóp południowego krańca wielkiego łańcuchem wydmowego, a na koniec - rozrzucone wśród pól i łąk, dziś często już na poły letniskowe, nadwiślańskie osady. Jest to jeden z nielicznych kampinoskich szlaków, który niemal w całości nadaje się do jazdy rowerem. Jednak tylko we wschodniej części może być to luźna jazda spacerowa, bo dalej wkracza na wysokie pagórki, wymagające sporej zaprawy fizycznej.
|
Zielony Szlak
Modlin - Tułowice, ok.41 km |
|
Trasa tego szlaku wiedzie północnym skrajem opisanego przed chwilą, najwyższego pasma wydmowego Puszczy. Startuje z fortecznego miasta Modlin, górującego ponad malowniczym pejzażem wideł Wisły i Bugonarwii. Już na sam początek mamy tu dwa miejsca uwzględnione w "Liście przebojów" - gigantyczną twierdzę wraz z całymi jej "przyległościami"oraz piękny, kratownicowy most na Wiśle. Dalej, po sporym odcinku prowadzącym przez "olęderski"* krajobraz wzdłuż nadwiślańskiego wału przeciwpowodziowego, szlak trafia do lasu (notabene niedaleko od kolejnej pozycji "Listy przebojów", tzw. Pustyni Grochalskiej). Jest to dosyć jednolity sosnowy bór, w którym od czasu do czasu można podziwiać takie urozmaicenia jak powyginane karłowate dęby "tańczącego lasu" na wysokości Leoncina, czy też tor nieczynnej od lat kolejki wąskotorowej. Trasa mniej-więcej w 80% przydatna dla rowerzystów, i to raczej tych twardszych...
|
Żółty Szlak
Truskaw - Leoncin, ok. 37 km |
|
Bardzo ciekawa wycieczka zygzakiem z północy na południe i z powrotem, przecinająca kolejno łańcuchy leśnych wydm, pasy bagien, wilgotnych łąk poprzecinanych kanałami, a potem pól, pastwisk i znów górzystych lasów. Daje okazję odwiedzenia m.in. trzech ciekawych miejsc notowanych na naszej "Liście Przebojów" - leszczyńskiego pałacu z parkiem, legendarnego Julinka, oraz Leoncina. Szlak przebiega też wzdłuż miejsc pamięci - mogiły powstańców styczniowych koło Zaborowa Leśnego, cmentarza wojskowego nieopodal stolicy powstańczej "Rzeczpospolitej Kampinoskiej", wsi Wiersze*, powstańczych zrzutowisk w Debłach, oraz rozrzuconych w lasach mogił żołnierzy września'39. Niestety, bardzo duże fragmenty szlaku, szczególnie w porze letnio-jesiennej, są tak zapiaszczone, że nie nadają się do jazdy rowerem. |
3. "SZLACZKI"
|
Żółty Szlak
Kampinos - Nowe Polesie, ok.17 km |
|
Równoleżnikowa budowa geologiczna terenu Puszczy Kampinoskiej sprawia, że każda wycieczka wiodąca z północy na południe lub odwrotnie, będzie zawsze bardziej urozmaicona, niż wycieczka z zachodu na wschód lub odwrotnie. Nie inaczej jest w przypadku niniejszego szlaku, który mimo że prawie cały czas prowadzi przez las, przecina kolejno suche lasy iglaste na wydmowych wzgórzach i liściaste bory na bagnach. W połowie drogi szlak przekracza w wyjątkowo urokliwym miejscu największy kanał odwadniający Kampinosu - Łasicę. Rowerzyści powinni traktować ten szlak jako pewne wyzwanie - przejezdne, ale niepozbawione pojawiających się z dużą regularnością, górzysto - piaszczystych przeszkód.
|
Czarny Szlak
Truskaw - Łomna, ok.13 km |
|
Jeden z dość licznych kampinoskich "szlaczków", za krótkich na poważne wędrowanie, za to świetnych na solidny niedzielny spacer. Łączy "przekrojowe" szlaki przebiegające środkiem i południem Puszczy z niebieskim szlakiem północnym. Po krótkim odcinku prowadzącym przez wilgotne łąki i leśne uroczyska wkracza na suche, porośnięte sosnowym lasem pagórki. To już rejon okalający cmentarz "Palmiry", noszący już ledwo widoczne ślady torowisk i fundamentów przedwojennych polskich składów amunicyjnych. Wszystkie wojenne blizny na szczęście skutecznie zagoiła piękna kampinoska przyroda, którą można delektować się po drodze do woli. Szlak dość ciężki dla rowerzystów, a latem i jesienią momentami prawie nieprzejezdny ze względu na piachy.
|
Czarny Szlak
Łomianki/Dąbrowa Leśna - Laski, ok. 12 km |
|
Spacerowy "szlaczek" o charakterze historyczno-edukacyjnym, noszący oficjalną nazwę "Podwarszawskiego szlaku pamięci". Klucząc przez niskie sosnowe lasy między willowymi podwarszawskimi miejscowościami mija kilkanaście miejsc pamięci II wojny światowej: m.in. mogiły żołnierzy września, pomnik upamiętniający szarżę 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich, oraz miejsca okupacyjnych zbrodni na cywilach. Dzięki "improwizowanym" bocznym dróżkom rowerowym przejezdny dla wprawnych rowerzystów nawet na najbardziej piaszczystych odcinkach.
|
Żółty Szlak
Palmiry/trasa gdańska - Mogilny Mostek, ok. 3 km |
|
Króciutka trasa przez wieś Palmiry, a potem sosnowy las, prowadząca z przystanku na trasie gdańskiej do głównego, czerwonego szlaku Puszczy (a dalej do cmentarza Palmirskiego i skrzyżowań z innymi dużymi szlakami).
|
Niebieski Szlak
Brochów - Famułki Brochowskie, ok. 8 km |
|
Mimo że teoretycznie ten szlak to jedynie pomocnicza "odnoga" (pozwalająca zboczyć z zielonego, południowego szlaku leśnego, w kierunku wspaniałego kościoła w Brochowie), w praktyce pozwala odbyć bardzo przyjemną wycieczkę przez zachodnie peryferia puszczy. Szlak prowadzi przez zadbane podsochaczewskie wioski, wkomponowane w malowniczy krajobraz, gdzieniegdzie tylko urozmaicony zagajnikami. Drogi są tu bardzo dobre, szlak więc jest jak najbardziej przydatny dla rowerzystów.
|
Czerwony Szlak
Wólka Węglowa - Izabelin, ok. 7 km |
|
"Szlaczek", dzięki któremu można sobie bardzo przyjemnie pospacerować przez sosnowy las, okalający willowe podwarszawskie miejscowości. W ciepłe dni można po drodze urządzić sobie także piknik, na polanie turystycznej "Opaleń". Ponieważ leśne ścieżki którymi wiedzie szlak są latem i wczesną jesienią mocno zapiaszczone, raczej nie nadaje się dla rowerzystów.
|
Żółty Szlak
Wólka Węglowa - Uroczysko Na Miny, ok. 8 km |
|
Spacerowy szlak będący odnogą dużego zielonego szlaku południowego do Wólki Węglowej. Jest to wycieczka przez suche lesiste wydmy i doliny, urozmaicona wspinaczką na popularny jeszcze po wojnie stok saneczkowo-narciarski (!), "Łużową Górę". Po drodze okazja do pikniku, na turystycznej polanie "Opaleń". Szlak raczej nie dla rowerzystów - zbyt duże piachy.
|
Niebieski Szlak
Truskaw - Cmentarz "Palmiry", ok. 4 km |
|
Przechadzka wzdłuż dawnej drogi prowadzącej przez las do przedwojennego kompleksu składów amunicyjnych. Po drodze m.in. leśny parking i piknikowa polana, a także kilka miejsc pamięci (pomnik harcerskich oddziałów AK "Jerzyki" oraz krzyże upamiętniające zbiorowe egzekucje). Szlak jak najbardziej przydatny dla rowerzystów - jedyną niedogodnością są "kocie łby" na sporym odcinku drogi. |
4. SZLAKI ROWEROWE
Obwodnica Puszczy Kampinoskiej
Już sam fakt wytyczenia tego szlaku zasługuje na wielkie uznanie. Wie o tym każdy, kto próbował kiedykolwiek jeździć rowerem po Puszczy "w ciemno", nie trzymając się szlaków. Po pierwsze: utwardzone drogi to tu w ogóle rzadkość. Po drugie - sieć komunikacyjna jest nieregularna, skręcając w nieznaną drogę możemy wylądować w czyjejś zagrodzie, albo na mokradłach. Wreszcie po trzecie: więcej niż połowa tutejszych dróg latem i wczesną jesienią nie różni się niczym od piaskownicy! Dlatego wytyczenie ponadstukilometrowej obwodnicy tak, żeby nie trzeba było po niej ani razu prowadzić roweru, jest po prostu niemożliwe. A autorom Kampinoskiego Szlaku Rowerowego się to w dużej mierze udało, szczególnie we wschodniej części obwodnicy.
|
Obwodnica w czterech "odsłonach"
Spod Warszawy południowym skrajem Puszczy (przejezdność 90%, trudność 3)
Laski-Leszno |
|
Odcinek pozwalający zobaczyć aż sześć ciekawych miejsc notowanych w "Liście Przebojów" - Ośrodek dla niewidomych dzieci w Laskach, trzy kompleksy pałacowo-parkowe w Lipkowie, Zaborowie i Lesznie, oraz leszczyńską rekordowo grubą wierzbę. Trasa najpierw, na południe od Lasek, kluczy pomiędzy leśno-willowymi osiedlami po gruntowych, często mocno piaszczystych drogach aż do Lipkowa (po drodze "żółta" odnoga do lasów bemowskich). Dopiero tu wygodnym asfaltem wyjeżdża z lasu między typowe podwarszawskie, szybko urbanizujące się wsie otoczone aż po horyzont polami. Bardziej puszczańskie krajobrazy, poprzetykane willowymi osiedlami, pojawiają się dopiero po kilkunastu kilometrach , kiedy szlak trafia na boczną asfaltową szosę między Mariewem a Zaborowem (tu odnoga do Truskawia i Palmir). W Zaborowie trasa na chwilę wjeżdża na główną, niebezpieczną szosę, by zboczyć ostatecznie w las, tym razem już prawdziwie kampinoski, sosnowy. Klucząc przyjemnymi leśnymi dróżkami, najpierw po piaszczystych pagórkach, a potem bardziej płasko, szlak dociera w końcu do Leszna.
Spod Warszawy północnym skrajem Puszczy.
Laski-Cybulice
Na samym początku tego odcinka znajduje się urocze spacerowe miejsce, ze względu na swoją atrakcyjność umieszczone na naszej "Kampinoskiej Liście Przebojów" - Ośrodek dla niewidomych dzieci w Laskach. Na północ od niego szlak prowadzi leśnymi ścieżkami spacerowymi, m.in. obok polan turystycznych w Opaleniu i Dąbrowie Leśnej. Po drodze niestety sporo odcinków bardzo piaszczystych. Dalej skrajem willowych osiedli Łomianek i, tym razem już po lepiej lub gorzej ale zawsze utwardzonych drogach i ścieżkach. Szlak na dobre wjeżdża do lasu (cały czas jednak słychać niedaleką trasę gdańską i widać bliższe lub dalsze posesje) w Dziekanowie Leśnym - robi się bardzo przyjemnie, rozmaita roślinność, przyzwoite nawierzchnie i gdzie nie gdzie prześwit w postaci łąk albo pól. Za Palmirami jest już tylko sosnowy las, ale droga robi się mniej wygodna, rozjeżdżona przez konie. Wreszcie na wysokości Kaliszek szlak wyjeżdża na skraj lasu, a chwilę potem na długi, kilkunastokilometrowy odcinek wiodący dobrą drogą, ale w monotonnym dość, płaskim krajobrazie urbanizujących się wsi. Dookoła nowe wille, starsze wiejskie domy i liczne place budowy. I tak aż do ruchliwej szosy modlińsko-błońskiej w Cybulicach.
Spod Sochaczewa południowym skrajem puszczy
Brochów - Leszno
Odcinek ten prowadzi przez południowo-zachodni, skraj Puszczy, ale Po drodze aż cztery "stałe" i dwie "ruchome" pozycje z opisanej w następnym rozdziale listy kampinoskich ciekawostek: przystanki weekendowej kolejki wąskotorowej, bajeczna Żelazowa Wola, najgrubsze drzewo w Polsce i kompleks pałacowo-parkowy w Lesznie. przyjaznym rowerzyście rejonem Puszczy jest jej zachodni, najbardziej oddalony od Warszawy jej skraj. Dlatego też pierwszy etap tego fragmentu obwodnicy rowerowej Kampinosu to czysta przyjemność - poczynając od wygodnej nawierzchni, a kończąc na malowniczych, sielskich krajobrazach dookoła. Jedyne, czego być może tu trochę brakuje, to samej Puszczy - lasu jest przez pierwsze kilkanaście kilometrów dość mało. Szlak, przebywszy kilka spokojnych podsochaczewskich wiosek, zawija do Żelazowej Woli (tu "żółta odnoga" do Sochaczewa), a następnie zawraca w kierunku puszczy. Po paru kilometrach asfaltem droga zmienia się w szutrową, a krajobraz powoli "dziczeje" - zagrody robią się coraz bardziej skromne, pola coraz bardziej piaszczyste, to znów bagniste, porośnięte wysokimi trawami. Po minięciu pierwszego większego lasu i przekroczeniu drogi do Łaz (tu "żółta" odnoga w kierunku Teresina i Niepokalanowa), szlak prowadzi piaszczystym traktem, cały czas u podnóża wysokiej skarpy tarasu pradoliny Wisły. Wreszcie dociera do poprzecznej asfaltowej drogi w stronę kompleksu muzealno-etnograficznego KPN. Niebawem zaczyna się najbardziej malowniczy leśny etap - w okolicach osady Narty szlak wspina się na łańcuch lesistych wydm, którymi prowadzi aż do okolic rezerwatu "Karpaty", gdzie las góruje wysoko nad leżącymi w dole mokradłami. Jeszcze tylko zjazd, kilka piaszczystych rozstajów dróg , i szlak ląduje na skraju sosnowo-dębowego lasu i pól ornych, w pobliżu osady Łubiec. Tym skrajem, a na koniec samym lasem, po gdzie nie gdzie piaszczystej drodze, szlak dociera do Leszna.
Spod Sochaczewa północnym skrajem puszczy
Brochów - Cybulice
Na tym odcinku obwodnicy można natrafić na dwa "ruchome" i cztery "stałe" miejsca z "Listy Przebojów": warowną bazylikę i rozciągające się za nią pole corocznej inscenizacji Bitwy nad Bzurą w Brochowie, przystanki weekendowej kolejki wąskotorowej, dawną "olęderską" wieś Secymin i tzw. Pustynię grochalską. Tuż za brochowskim kościołem ścieżka rowerowa wylega na przepiękne, szerokie łąki nad wijącą się Bzurą. Potem, po minięciu niewielkiego lasu i kompleksu parkowo pałacowego w Tułowicach (niedostępny dla zwiedzających) wjeżdża na gruntowe wiejskie drogi, przecinające urokliwy, lekko zalesiony krajobraz dość rzadko rozrzuconych zabudowań wiejsko-letniskowych. Wreszcie pojawia się gęstszy sosnowy las - to już Park Narodowy, którego skrajem teraz ścieżka będzie prowadzić prawie cały czas. Piaszczysta droga wiedzie najpierw wzdłuż brzegów Kanału Kromnowskiego, potem obok porośniętych rzadszą sośniną, zabudowań Kromnowa, Gniewniewic, a potem Piasków ("żółta" odnoga do Famułek Brochowskich). Tu trasa przez chwilę zbacza na główną asfaltową szosę, by potem gruntowym traktem przez wieś (tu "żółta" odnoga do Secymina) i znów koło kanału, dotrzeć z powrotem do lasu, na polanę turystyczną "Piaski Królewskie". Krzyżują się tu szlaki i leśne trakty - zgodnie z nazwą, piachy są tu wielkie i rozjeżdżone. Odtąd szlak będzie dłuższy czas prowadził lekko pagórkowatą, szeroką drogą przez sosnowo-dębowy las, niestety gdzie nie gdzie mocno rozjeżdżoną przez konie. Po dotarciu do dużej drogi koło leśniczówki "Wilków" ("żółta" odnoga do Górek) szlak wyjeżdża z lasu, na przyjemne, wiejskie przestrzenie. Dalej niezbyt uczęszczaną asfaltową szosą wśród zagród dociera do nieco sennej osady - Leoncina. Stąd jeszcze tylko parę kilometrów wśród wiejsko-rezydencyjnych zabudowań i znów jesteśmy w Puszczy. Ten fragment, to chyba najładniejszy leśny odcinek obwodnicy - drzewostan, porastający malownicze wzgórza i dolinki, jest tu bardzo urozmaicony - od sosen poprzez dęby, po zwarte zagajniki grabowe. Na koniec droga wiedzie skrajem podmokłych olszyn, by dotrzeć do bardzo malowniczych, wyznaczanych szpalerami wierzb pastwisk i zabudowań wsi Cybulice.
|
Żółte szlaki łącznikowe |
|
Radiowo-Izabelin
Przedłużenie asfaltowej ścieżki rowerowej z Bemowa-Lotniska. Prowadzi z uroczego, przedwojennego "miasta-ogrodu" Boernerowo przez Leśny park Bemowo, który z wyglądu przypomina bardziej las niż park, mimo że jest tu rozwinięta infrastruktura piknikowa (wiaty, paleniska, plac zabaw). Ścieżka prowadzi gruntową ścieżką wzdłuż ulicy Radiowej, by potem odbić głębiej w las, koło rezerwatu "Łosiowe błota". Następnie wjeżdża między rozbudowujące się "willo-wsie" pod Babicami, by przez rozległe łąki dotrzeć do lasu należącego już do KPN. Po przejechaniu jego i szosy, ścieżka dociera do izabelińskich willi, pomiędzy którymi łączy się z główną, niebieską obwodnicą rowerową.
Palmiry-Mariew
Doskonały temat na weekendową przejażdżkę. Z leśnego parkingu we wsi Palmiry, szlak prowadzi szmat drogi asfaltem przez piękny sosnowo-liściasty las, słynną palmirską drogą. Komfort jazdy pogarsza się po dotarciu do Cmentarza "Palmiry", koło którego ścieżka zbacza na chwilę w las, by powrócić na tę samą drogę palmirską, tyle że w tym miejscu już nie asfaltową, ale wyłożoną starym, pofalowanym brukiem (da się tu jakoś jechać dziurawym i momentami piaszczystym poboczem). W okolicy parkingu i pomnika "Jerzyków" w Pociesze, droga zmienia się w szutrową i po przebyciu urozmaiconego fragmentu lasu dojeżdża do pętli autobusowej w Truskawiu. Jeszcze krótki dojazd do końca wsi asfaltem, i trasa wjeżdża w utwardzoną żużlem, i tak niezłą jak na puszczańskie warunki drogą, do lasu - najpierw między wilgotne olszyny, a potem sosny. Szeroki trakt prowadzi ponad 3 km, aż do końca trasy w Mariewie. Przebycie go bywa kłopotliwe jedynie w suchych porach roku, kiedy jeżdżące tędy często i dość szybko samochody wzbudzają wielkie tumany kurzu.
Sadowa-Jeziorko Dziekanowskie
Z przystanku PKS w Sadówce szosą prosto w kierunku trasy gdańskiej. Na początku szlak wiedzie malowniczym fragmentem szosy pośród łąk i zagajników, potem wjeżdża w typowy wiejsko-miejski krajobraz rozbudowującej się miejscowości Sadowa. Przed i po przekroczeniu trasy (proszę zachować ostrożność!) wjeżdża na szeroką płaszczyznę pól ornych, by w końcu dotrzeć do zabudowań Dziekanowa. Po głównej asfaltowej drogi jeszcze tylko kilkaset metrów gruntową i dość dziurawą drogą i jesteśmy wśród szuwarów, na zachodnim krańcu jeziorka, tuż przy wysokim wale przeciwpowodziowym.
Czeczotki - Modlin
Czeczotki asfaltową drogą na skraju lasu do skrzyżowania z ruchliwą trasą błońską (ostrożnie!). Dalej wśród wiejskich zabudowań Kazunia Polskiego do plaży jeziorka Dolnego, potem dookoła niego, na skraju szuwarów. Następnie małym wiaduktem ponad dwupasmową trasą gdańską, i szosą na pograniczu koszar i ogródków do trasy i wspaniałego kratownicowego mostu na Wiśle. Tu piękne widoki na widły Wisły i Bugonarwii, w dali widać też potężną bryłę Twierdzy (niestety cały czas w towarzystwie pędzących tirów). Dalej wysokim nasypem ponad portową zatoką, torowiskami i bastionami przedpola Twierdzy, a następnie drugim mostem do głównego ronda w Modlinie.
Dąbrowa Leśna - Młociny
Trasa prowadzi najpierw przez najbardziej ekskluzywną, willową część Łomianek-Dąbrowy, by następnie wjechać asfaltową drogą do przyjemnego lasu, a potem już polną drogą na jego skraju dotrzeć do rozległych i dość chaotycznych zabudowań Łomianek. Od tej pory szlak wiedzie uliczkami tej miejscowości, mijając w międzyczasie niebezpieczną trasę gdańską. W końcu dociera do młodego sosnowego lasu. Za nim już zaczyna się wspaniała, owalna aleja Lasku Młocińskiego, wśród pięknej zieleni. Dookoła estetycznie urządzone place zabawowo-piknikowe, ławeczki i wiaty turystyczne.
Nowiny - Secymin Nowy (ok. 2 km)
Asfaltowa, ale nienadzwyczajnie ruchliwa droga z Nowin prowadzi najpierw wzdłuż łąk i pól, mijając m.in. spore osiedle działek letniskowych. Następnie dociera do wiejskich zabudowań w pobliżu sporego, nowoczesnego kościoła w Secyminie. Tuż obok szlak przekracza centralną szosę, by już wśród typowo "olęderskiego" krajobrazu pastwisk, sadów i szpalerów wierzb (mijając po lewej obrośnięte sitowiem i drzewami jeziorko Secymińskie) dotrzeć do wiślanego wału, u stóp którego stoi drewniany budynek dawnego zboru luterańskiego.
Górki-Wilków (ok. 9 km)
Jedna z najładniejszych, a zarazem "najwygodniejszych" tras rowerowych Puszczy. Prowadzi asfaltem od kaplicy i sosny powstańców styczniowych przez luźno rozrzucone wśród łąk i zagajników zabudowania Górek, aż do ściany lasu na północnym łańcuchu wydm. Odtąd zaczyna się lekko pagórkowata, ale równa i szeroka, szutrowa droga przez suchy sosnowy las, ciągnąca się przez ponad 5 km. Na sam koniec las staje się wilgotniejszy, bardziej liściasty, wreszcie po minięciu leśniczówki, szlak wyjeżdża z lasu, pomiędzy budujące się letniskowe i mieszkalne posesje, aż do głównej szosy do Leoncina.
Famułki Brochowskie - Piaski Duchowne
Urokliwa trasa wiodąca najpierw asfaltem w dolince - podmokłymi łąkami wokół kanału Łasica, do "olęderskich" zagród Famułek Królewskich. Potem nieco dziurawym gruntowym traktem w sosnowym, pagórkowatym lesie. I tak trasa dociera do szerokiej, piaszczystej drogi wzdłuż nieczynnego toru kolejki wąskotorowej. Nie wyjeżdżając praktycznie z lasu, wiedzie ona aż do letniskowo-wiejskich zabudowań Piask Duchownych. |
|